Listopadowy szturm Groznego
Czas
|
26 listopada 1994
|
Miejsce
|
Grozny
,
Czeczenia
|
Terytorium
|
Federacja Rosyjska
|
Przyczyna
|
konflikt mi?dzy prezydentem
D?ocharem Dudajewem
a opozycj?
|
Wynik
|
pora?ka sił Rady Tymczasowej
|
Strony konfliktu
|
|
Dowodcy
|
|
Siły
|
b.d.
|
1200 ludzi,
40 czołgow,
10 transporterow opancerzonych,
6 samolotow
|
|
Straty
|
b.d.
|
500 zabitych,
50?200 wzi?tych do niewoli,
ponad 20 czołgow straconych
|
|
brak wspołrz?dnych
|
Listopadowy szturm Groznego
? starcie pomi?dzy siłami
Czecze?skiej Republiki Iczkerii
a Tymczasow? Rad? Republiki Czecze?skiej nieoficjalnie wspartej przez rosyjskich ?ołnierzy maj?ce miejsce 26 listopada 1994 roku. Zako?czone niepowodzeniem.
W połowie 1993 roku w Czeczenii (funkcjonuj?cej jako niepodległe od
Rosji
pa?stwo) trwał konflikt pomi?dzy prezydentem
D?ocharem Dudajewem
a siłami opozycyjnymi d???cymi do jego obalenia po złamaniu przez niego konstytucji. Protesty zako?czyły si? brutalnym ich stłumieniem przez czecze?skie siły porz?dkowe i szybkim rozpadem opozycji. Jednak w grudniu tego roku siły antydudajewowskie ponownie si? zjednoczyły pod nazw? Tymczasowej Rady Republiki Czecze?skiej. Pomi?dzy oboma stronami wybucha wojna domowa. Na pro?b? Rady Tymczasowej Federacja Rosyjska uznaje j? za jedyny prawowity organ władzy w Republice oraz udziela jej wsparcia finansowego i militarnego w nadziei, ?e nowa władza spowoduje przył?czenie Czeczenii do Rosji.
Rosyjscy wojskowi zamierzali posun?? si? w pomocy opozycji o krok dalej. W tym celu przygotowywali si? do szturmu na Grozny, stolic? pa?stwa kierowanego przez Dudajewa. Federalna Słu?ba Kontrwywiadowcza zorganizowała w tym celu 40 czołgow
T-72
wraz z załogami rekrutowanymi spo?rod ?ołnierzy dywizji kantemirowskiej. Za udział w misji czołgi?ci mieli otrzyma? du?e pieni?dze. Ka?dy, kto si? zgodził, otrzymywał milion rubli, a zniszczenie sprz?tu wroga i odniesione rany skutkowa? miały dodatkowymi nagrodami ? 25 mln
rubli
za lekkie obra?enia, 50 mln za ?rednie i 75 mln za ci??kie. W przypadku ?mierci rodziny ?ołnierzy otrzyma? miały po 150 mln rubli. Wraz z siłami Rady Tymczasowej planowano szybkie zaj?cie miasta i ogłoszenie sukcesu
[1]
.
26 listopada wojska w sile 40 czołgow (kierowanych przez rosyjskie załogi), 10 transporterow BTR-80 i nieokre?lon? liczb? ci??arowek z ?ołnierzami czecze?skiej Rady Tymczasowej zaatakowała Grozny w trzech kierunkach. Wsparcie zapewni? miały ?migłowce
Mi-24
i samoloty
Su-27
. Podczas drogi do miasta ?adna z kolumn nie napotkała ?adnego oporu, cho? istniej? doniesienia o zaatakowaniu jednej w pobli?u wsi Pietropawłowskoje.
W Groznym czołgi zatrzymywały si? na ulicach i pytały przechodniow o drog? do okre?lonych punktow miasta. Bez walki udało zaj?? si? centrum telewizyjne, przy ktorym pozostawiono 3 czołgi i ruszono na Pałac Prezydencki, jednak wtedy napotkano powa?ny opor. Granatniki przeciwpancerne Czeczenow skutecznie powstrzymały atak. Tylko jeden czołg zdołał przebi? si? do Pałacu i oddał do niego kilka strzałow z amunicji zapalaj?cej powoduj?c po?ar, jednak musiał si? on wycofa?. Po tym batalion dowodzony przez
Szamila Basajewa
(ktory skupiał weteranow
walk w Abchazji
) zaatakował wojska pozostałe przy centrum telewizyjnym. ?ołnierze posiadaj?cy jeszcze sprawne czołgi zdecydowali si? wycofa? z miasta. Mimo to rosyjskie stacje informacyjne donosiły o rychłym zdobyciu
Groznego
i przekazaniu władzy w Republice w r?ce Rady Tymczasowej
[2]
.
Atak zako?czył si? całkowit? pora?k?. Z 40 pocz?tkowych pojazdow tylko 18 czołgow zdołało opu?ci? Grozny. Zgin?ło ok. 500 ?ołnierzy strony atakuj?cej, w tym co najmniej 6 Rosjan z
dywizji kantemirowskiej
. Ludziom Dudajewa udało si? schwyta? 21 Rosjan. Nast?pnego dnia telewizja wyemitowała materiał pokazuj?cy tych je?cow przyznaj?cych si? do bycia rosyjskimi ?ołnierzami
[2]
. Iczkeria zagroziła ich rozstrzelaniem, je?li Moskwa nie przyzna si?, ?e wysłała do Czeczenii swoje wojska. Pomimo tego, ?e
Ministerstwo Obrony
do ko?ca zaprzeczało wysłaniu swoich ludzi w ten rejon, 20 je?cow zostało uwolnionych.
Minister Obrony Federacji Rosyjskiej, gen.
Pawieł Graczow
zaprzeczał wysłaniu rosyjskich ?ołnierzy do Czeczenii. Wspominał tylko, ?e wie o tym, ?e obie strony walk w Czeczenii korzystaj? z usług
najemnikow
[3]
. Wypowiedział te? wtedy słynne słowa o tym, ?e gdyby w Groznym walczyła Armia Rosyjska, to wystarczyłby mu jeden pułk spadochronowy, by zaj?? miasto. Słowa te były mu po?niej cz?sto wypominane po pora?ce Rosjan w I wojnie czecze?skiej w 1996 roku
[4]
.
Do dymisji podał si? dowodca dywizji kantemirowskiej, gen. Borys Poljakow
[5]
. 30 listopada
Borys Jelcyn
podpisał
ukaz
nr. 2137 ?O ?rodkach przywrocenia prawa i porz?dku konstytucyjnego na terenie Republiki Czecze?skiej”. Ju? nast?pnego dnia bombardowania rozpocz?ły nieoznakowane rosyjskie samoloty, a władze FR zapowiedziały podj?cie wszelkich ?rodkow w celu ?ratowania rosyjskich ?ołnierzy”, pomimo dalszego zaprzeczania, ?e w listopadowym ataku uczestniczył rosyjskie jednostki. 11 grudnia wojska federalne przekroczyły granic? z Czeczeni? rozpoczynaj?c w ten sposob
I wojn? czecze?sk?
.
Istniej? kontrowersje dotycz?ce rzeczywistych przyczyn napa?ci. Niektorzy uwa?aj?, ?e listopadowy szturm od pocz?tku miał by? skazany na pora?k?, by stanowi? dla Rosjan
casus belli
wprowadzenia na teren Iczkerii swoich wojsk.
Ramzan Kadyrow
(partyzant podczas I wojny czecze?skiej, po?n. nazwany ?człowiekiem
Putina
w Czeczenii”
[6]
) wspominał po?niej, ?e ?
Pawieł Graczow
, jako do?wiadczony dowodca wojskowy, nie mogł nie wiedzie?, ?e w centrum miasta, bez eskorty piechoty, kolumna czołgow zostanie rozstrzelana”. Jego zdaniem to nie był przypadek, ?e zaledwie dwa tygodnie po?niej Rosja przeprowadziła pełnoskalow? operacj? wojskow? na terytorium Czeczenii
[7]
.
Osobn? opini? wyraził sam Graczow. Lata po zako?czeniu wojny w Czeczenii przyznał, ?e nie miał udziału w przeprowadzaniu operacji, bo ta była wymysłem Federalnej Słu?by Kontrwywiadu, ktora nawet pomimo jego odmowy rekrutowała czołgistow z
obwodu moskiewskiego
. Jego zdaniem misja była przeprowadzona w tajemnicy przed nim i prezydentem, a on sam w trakcie jej przeprowadzania miał znajdowa? si? we
Władywostoku
na rosyjskim
Dalekim Wschodzie
. Gdy czołgi?ci dojechali do Groznego, do ministra zadzwoni? miał szef sztabu generalnego
Michaił Kolesnikow
informuj?c go o wkroczeniu do miasta, braku jakichkolwiek strat i pozytywnym nastawieniu miejscowej ludno?ci do naje?d?cow
[4]
.