한국   대만   중국   일본 
Henri Frederic Amiel ? Wikicytaty Przejd? do zawarto?ci

Henri Frederic Amiel

Z Wikicytatow, wolnej kolekcji cytatow
Henri Frederic Amiel (1852)

Henri Frederic Amiel (1821?1881) ? szwajcarski pisarz, filozof i mistyk.

Dziennik intymny [ edytuj ]

(tłum. Joanna Guze, wyd. Czytelnik, Warszawa 1997)

  • Bł?d jest tym bardziej niebezpieczny, im wi?cej w nim prawdy.
    • Opis: 26 grudnia 1852
    • Zobacz te?: bł?d
  • Chrze?cija?stwo jest jedynym pierwiastkiem wschodnim naszej kultury. Chrze?cija?stwo przeciwwa?a nasze skłonno?ci, poci?gaj?ce nas ku wszystkiemu, co jest ograniczone, zmienne, niestałe, skupia nasz umysł w rozmy?laniach o rzeczach wiekuistych, platonizuje ono cho? troch? nasze upodobania tak obce zazwyczaj ?wiatu idealnemu.
  • Chrze?cija?stwo zamienia dzi? sw? siedzib? historyczn? na czysto duchow?. Nale?y wyzwoli? od wszelkich domieszek ewangeli? czyst? i wieczn?. Nareszcie, uda si? nam odtworzy? stan ducha, ktory był komork? ?yciodawcz? Ewangelii, b?dziemy w posiadaniu samej istoty religii, tego, co stanowi jej punctum saliens [głowny punkt].
  • Człowiek staje si? człowiekiem przez inteligencj?, ale jest człowiekiem tylko przez serce.
  • Doskonało?? jako cel, jako wzor, jako oparcie w walce ?yciowej, wzniosło??, jako dowod boskiego pochodzenia ? oto całe chrze?cija?stwo w streszczeniu.
  • Kobieta chce by? kochana bez powodu, bez dlaczego, dobrych manier, wdzi?ku, inteligencji, ale dlatego. ?e ona jest.
  • Ka?dy krajobraz jest stanem duszy.
    • ( fr ) Un paysage quelconque est un etat de l'ame.
  • Kto milczy jest zapomniany; kto nie idzie naprzod, ten si? cofa.
  • Miło?? powinna pozosta? fascynacj?, zaczarowaniem, je?li władza kobiety ma trwa?. Gdy znika tajemnica, ginie władza.
  • Mo?na ?y? w niezgodzie ze wszystkimi ko?ciołami, i schyli? mimo to głow? przed Chrystusem. Mo?na w?tpi? o cudach i zasadach katechizmowych i kocha? ?wi?tego i sprawiedliwego, ktory przyszedł na ?wiat, aby nas zbawi?, nie za?, aby nas pot?pi?. Chrystus prze?yje wszystkie krytyki, skierowane przeciw chrze?cija?stwu i gdy chrze?cija?stwo umrze, pozostanie religia Jezusa.
  • Oboj?tno?? moralna to choroba bardzo kulturalnych ludzi.
  • Sceptycyzm jest mo?e najrozumniejszym stanowiskiem, ale, wyzwalaj?c nas od bł?du, zabija on ?ycie. Dojrzało?? umysłu polega, by? mo?e, na tym, a?eby dobrowolnie bra? udział w przymusowej grze ?ycia, zachowuj?c pozory kogo?, co gr? t? traktuje powa?nie. Taka dobrowolna rezygnacja, uzupełniona przez lekki u?miech ironii, zachowuje nam przynajmniej pozory swobody.(...) Kto wpadł ju? w potrzask ?ycia, powinien los swoj znosi? pogodnie; opor nie prowadzi do niczego, co najwy?ej ? do szale?stwa, je?eli ju? odmawiamy sobie samobojstwa. Rezygnacja pełna pokory ? czyli stanowisko religii ? lub te? pogodne rozczarowanie z pewn? domieszk? ironii ? oto jedyne dwa wyj?cia.
  • Starze? si? jest trudniej ni? umrze?, poniewa? wyrzec si? za jednym razem, i wszystkiego, kosztuje mniej ni? odnawia? ofiar? co dzie?, i po trochu.
  • Talent ? to robi? z łatwo?ci? to, co jest trudne dla innych. Robi? to, co niemo?liwe dla talentu ? oto geniusz.
  • Uczyni? kogo? szcz??liwym ? to jakby jego ?ycie pomno?y? i pogł?bi?.
  • Wdzi?k ? to co w innych czyni nas jeszcze bardziej zadowolonych z nas samych.
  • Według mnie chrze?cija?stwo jest przede wszystkim religi?, a religia nie jest bynajmniej metod?; jest ona ?yciem i to ?yciem wy?szym, nadprzyrodzonym, mistycznym w swym pochodzeniu, praktycznym w swych owocach. Jest ona obcowaniem z Bogiem, entuzjazmem gł?bokim i spokojnym, miło?ci? promieniej?c?, sił?, ktora tworzy, szcz??liwo?ci?, ktora si? wci?? rozwija, jednym słowem, religia to stan duszy.
  • Wiara jest to pewno?? bez dowodu.
  • Wschod oddaje pierwsze?stwo bezruchowi, jako jednej z form przybieranych przez niesko?czono??; Zachod za? woli ruch i ci?gł? zmian?. Włada nim nami?tne przywi?zanie do szczegołow, do rozmaito?ci i do warto?ci osobistej. Jest on jak dziecko, ktore zmieniwszy posiadane pieni?dze na drobn? monet?, uwa?a si? za bogatsze ni? przedtem. Miło?? post?pu jest w gruncie rzeczy za?lepieniem, polegaj?cym na tym, ?e drobne kroki i kroczki, czynione jeden po drugim, ka?? nam zapomnie? o celu całej tej drogi. Człowiek Zachodu w samej ju? zmianie widzi nieraz udoskonalenie. W gł?bi duszy nowoczesnego człowieka tkwi strach przed tym wszystkim, co mogłoby go zmniejszy? we własnych oczach; dlatego te? niesko?czono??, wieczno?? i doskonało?? przestraszaj? go; czuje on potrzeb? by? ci?gle z siebie samego zadowolonym, moc czym? si? pyszni?, czego? sobie winszowa?. W tym wła?nie le?y ?rodło małostkowo?ci wielu pot??nych umysłow, braku godno?ci osobistej cechuj?cego nas, ludzi cywilizowanych, w porownaniu z Arabem pustyni, czczo?ci wewn?trznej naszych tłumow, coraz to bardziej o?wieconych, lecz coraz to bardziej powierzchownych w swym poj?ciu szcz??cia.
  • Wyprze? si? tego, co si? ma najlepszego, to podło??.
  • ?ycie to tylko tkanina przyzwyczaje?.

Inne [ edytuj ]

  • Nie ma prawdziwej pobo?no?ci bez bohaterstwa.
    • ?rodło: My?l?, wi?c jestem. Aforyzmy, maksymy, sentencje , Czesława i Joachim Glenskowie (oprac.), Antyk, K?ty 1993, s. 19.
  • Nie wyleczy si? chorego, ktory nie wierzy w swoj? chorob?.
  • Porz?dek jest pot?g?.
    • ?rodło: My?l?, wi?c jestem. Aforyzmy, maksymy, sentencje , Czesława i Joachim Glenskowie (oprac.), op. cit., s. 19.
    • Zobacz te?: porz?dek
  • ?wiat jest nami?tno?ci?, jest tak?e wol?, ale nie m?dro?ci?.
  • Tysi?c rzeczy posuwa si? do przodu; dziewi??set dziewi??dziesi?t dziewi?? do tyłu; i to jest post?p.
    • ?rodło: My?l?, wi?c jestem. Aforyzmy, maksymy, sentencje , Czesława i Joachim Glenskowie (oprac.), op. cit., s. 19.
    • Zobacz te?: post?p