Bitwa w Podlesiu
? bitwa
powstania styczniowego
stoczona 4 maja 1863 roku w Podlesiu, ktore obecnie jest dzielnic? miasta
Bukowno
. Walka toczyła si? mi?dzy oddziałem powsta?czym dowodzonym przez płk
Jozefa Miniewskiego
, a oddziałami rosyjskimi. Starcie zako?czyło si? zwyci?stwem powsta?cow.
Po
bitwie pod Grochowiskami
, na skutek splotu ro?nych bł?dow, zgrupowanie dyktatora
Mariana Langiewicza
uległo rozpadowi, a wi?kszo?? powsta?cow znalazła si? w
Galicji
. W?rod tych powsta?cow byli te? ?ołnierze oddziału generała
Antoniego Jeziora?skiego
pochodz?cy z
Mazowsza
.
Rz?d Narodowy
postanowił w okolicach
Krakowa
utworzy? nowy oddział powsta?czy, ktorego zadaniem byłoby przedarcie si? do Mazowsza. Na czele tego nowo formowanego oddziału Mazowieckiego wyznaczono płk Jozefa Miniewskiego. Płk Miniewski planował, ?e po wej?ciu do
Kongresowki
zajmie stacj? kolejow? w
Maczkach
. Stamt?d poci?giem, lini?
kolei Warszawsko-Wiede?skiej
przemie?ci si? w gł?b Kongresowki, ?eby tam prowadzi? działania zbrojne. Na skutek kiepskiego przygotowania wyprawy zamiar ten nie został zrealizowany.
Oddział ten miał by? wyposa?ony w dwie
armaty Zieleniewskiego
kute
,
gwintowane
zamowione w
krakowskiej fabryce ?elaznej i odlewni
. Armaty te kosztowały 5000
złotych re?skich
i zapłacono za nie 2000 złr zaliczki. Działa te jednak podkupił generał
Ludwik Mierosławski
, ktory wł?czył je do swojego oddziału. Zamowiono wi?c kolejne działa. Tu? przed wypraw? jednak zamiast armat dostarczono co? co Miniewski w swoich wspomnieniach okre?lił jako pompy odlane, ?elazne, bez zapałow. Nie nadawało si? to do walki, wi?c to ?elastwo zakopano. Oddział miał posiada? własn? kawaleri? w ilo?ci 40 koni. Koni jednak na punkt zboru przed wypraw? nie dostarczono, bo obywatel u ktorego one si? znajdowały przywłaszczył je sobie. Kawalerzy?ci rozpocz?li wypraw? nios?c siodła na plecach. Były te? du?e problemy z amunicj?. Do oddziału dostarczono jedynie 4000
kapiszonow
, co po rozdzieleniu dawało po kilka sztuk na strzelca. Zapomniano te? powiadomi? niektorych oficerow o dacie wyprawy, wi?c doł?czyli oni do oddziału dopiero po bitwie. Mimo tych brakow pod wpływem naciskow Miniewski ze swoim oddziałem wkroczył do Kongresowki. Obawiano si?, ?e Austriacy rozbroj? i aresztuj? zgromadzonych ju? powsta?cow.
O ?wiecie 4 maja 1863 roku oddział Mazowiecki wkroczył do Kongresowki w okolicach wsi
Czy?owka
. Liczył on około 500 ?ołnierzy, w tym legia zagraniczna do 30 osob pod dowodztwem Włocha, płk.
Francesco Nullo
. (Miniewski wspomina o 800 ?ołnierzach) Zaraz na pocz?tku doszło do zwyci?skiej potyczki z patrolem rosyjskim. Oddział posun?ł si? dalej i stan?ł obozem w Podlesiu. Płk Miniewski postanowił tutaj zaczeka? na przybycie oficerow i dostarczenie mu brakuj?cej amunicji i koni. Nad granic? ustawiono
placowk?
150 ?ołnierzy, aby zabezpieczali oni posiłki przybywaj?ce z Galicji i aby przesyłali je dalej. Zamiast posiłkow pojawili si? jednak Rosjanie, ktorzy uderzyli na ten wysuni?ty ku granicy oddziałek. Polacy cofn?li si? do głownego oddziału, ktory zajmował gorzyst? pozycj?. Rozpocz?ła si? bitwa trwaj?ca od godziny 14 do 17. Podczas tej walki Polacy kilkukrotnie szli do ataku na
bagnety
, ostatecznie zmuszaj?c Rosjan do wycofania si?. Du?? rol? w tych atakach i odniesionym zwyci?stwie odegrał oddział
?uawow ?mierci
dowodzonych przez majora
Stanisława Lesi?skiego
.
Według
Zieli?skiego
straty oddziału rosyjskiego wyniosły około 60 zabitych i rannych. Wi?kszo?? z nich została zabrana przez samych Rosjan podczas wycofywania si?. Na placu boju zostało 10 trupow rosyjskich, ktorych ju? nie zd??yli wzi?? ze sob?. Straty polskie według relacji płk Miniewskiego to kilkunastu zabitych i rannych. Rannych odesłano za granic? do Galicji. Po bitwie do oddziału doł?czyli brakuj?cy oficerowie. Amunicji i koni jednak nie dostarczono. Ze wzgl?du na braki w zaopatrzeniu niemo?liwym było realizowanie pierwotnego planu, aby poci?giem uda? si? w gł?b Kongresowki. Miniewski postanowił schroni? si? w lasach. Ruszył wi?c w kierunku połnocnym. Nast?pnego dnia doszło do
bitwy pod Krzykawk?
.